10 najczęściej popełnianych błędów przez Maturzystów.

 

Znów wychodzisz z domu? Przestań ciągle gapić się ten telefon. Kiedy zamierzasz zacząć się uczyć? – to hasła, które na pewno znacie z niejednej opowieści. Maturzyści wkraczają w gorący okres, gdy każda bliska osoba – czy to rodzice, czy znajomi – próbuje zmotywować do poważnych przygotowań. A może jesteście w drugiej grupie? Czyli: nie mam kłopotów z motywacją, ale wiedza i tak szybko wypada z mojej głowy. Dobrze się składa, bo to tekst także dla Was!
A właściwie dla wszystkich, którzy szykują się do majowej kampanii. Jakich błędów nie popełniać na pół roku przed najważniejszym egzaminem w Waszym życiu? Oto poradnikowa lista dziesięciu najczęściej popełnianych błędów.

– Zostawianie wszystkiego na ostatnią chwilę

Doskonale wiemy, jak to jest. W sytuacji, w której trzeba rozpocząć naukę, ciekawszym zajęciem może okazać się nawet…mycie okien. Ale w temacie edukacji warto przyswoić jedno, bardzo ważne słowo. To systematyczność. Jeżeli będziecie uczyli się regularnie, ze spokojem będziecie mogli spoglądać w kalendarz. Tak, wiemy, że to trudne, ale jeśli wykształcicie w sobie nawyk codziennej nauki, niestraszne będą Wam żadne wymówki. Co zresztą łączy się z kolejnym problemem…

– Brak planowania

Na pewno wszyscy słyszeliście o ludziach, którzy naukę do matury rozpoczęli w trzecim tygodniu maja, a i tak zdali ją na poziomie 90 %. Są trochę jak Yeti – każdy o nich słyszał, ale nikt nigdy ich nie widział… Sztuką jest bowiem tak rozsądne rozłożenie materiału w czasie, by kilkanaście czy kilkadziesiąt minut codziennej nauki w zupełności wystarczyło do osiągnięcia sukcesu. Krok po kroku, zaplanujcie naukę na kilka miesięcy naprzód. A jeśli obawiacie się, że sami nie dacie rady – to może warto skorzystać z pomocy zawodowców? Pracownia Umysłów to szkoła programowania
i kursów maturalnych, w której plan przygotowania do matury jest sensownie rozłożony na kilkadziesiąt, a nie tylko kilka ostatnich dni. Warto sprawdzić taką ofertę!

– Oczekiwanie szybkich rezultatów

Wiedzieliście, że nawet Thomas Edison wykonał 999 nieudanych eksperymentów, zanim ostatecznie wynalazł żarówkę i zmienił bieg wydarzeń na świecie? To pokazuje, jak ważna jest cierpliwość
i determinacja.
I właśnie w taki sposób powinniście podchodzić do nauki. To, że zaczniecie ją dzisiaj, nie oznacza, że jutro bądź w przyszłym tygodniu będziecie umieli już wszystko. „Szybko” sprawdza się tylko na bieżni – w przypadku nauki szybko to bez wątpienia „byle jak”. Umiejętność powiązania nowych informacji z posiadaną już wcześniej wiedzą, zapewnią Wam sukces. Nie tylko w nauce, ale generalnie w całym życiu.

– Nauka na pamięć

„Zakuć, zdać, zapomnieć” – kto z Was nie słyszał o kolejnej genialnej, edukacyjnej strategii? Owszem, w życiu każdego z nas był moment, że przyniosła ona zamierzone efekty. Ale…były to efekty krótkotrwałe i z perspektywy czasu – jakkolwiek dziwnie to zabrzmi – nieefektywne. Inwestowaliśmy czas i energię w coś, o czym chcieliśmy zapomnieć już chwilę później. A gdy potrzebowaliśmy tej wiedzy później, okazywało się, że nasz mózg nie był w stanie z niej skorzystać. Uczyć trzeba się
z głową: łączyć fakty, dostrzegać połączenia teorii z praktyką, zauważać jak jedne wydarzenia wpływają na inne. Jeśli przy okazji zakuwania będziecie myśleli, jak z tego skorzystać – osiągnięcie już połowę sukcesu!

– Korzystanie z opracowań zamiast ze sprawdzonych materiałów

To prawdziwa plaga XXI wieku. W Internecie można znaleźć opracowania dotyczące właściwie każdego zagadnienia edukacyjnego, ale ich merytoryczna wartość jest często żadna. W trakcie nauki lepiej nie iść na skróty, nie korzystać z wiadomości niewiadomego pochodzenia. Jasne, wiemy, że na pierwszy rzut oka mogą być nieco lepiej przyswajalne albo podane w bardziej przystępnej formie. Nie ufajcie im jednak bezrefleksyjnie. A jeśli nie trafia do Was przekaz książkowy, może warto skorzystać z pomocy materiałów przygotowanych przez doświadczonych profesjonalistów – tak robimy właśnie w Pracowni Umysłów. Dostarczamy wiedzę, za którą ręczymy!

– Brak odpoczynku

Bardzo często zdarza się, że naukę odkładamy na ostatnią chwilę. I nagle okazuje się, że w ciągu kilku dni musimy przyswoić bardzo dużo materiału. To błąd, o czym pisaliśmy już wyżej. Człowiek
i tak jest takim stworzeniem, które będzie walczyło do końca. Zamknie się w pokoju na sześć czy osiem godzin i bez przerwy będzie próbował zakuwać. Uwaga! To nie ma sensu. Nasz mózg, by efektywnie funkcjonować, potrzebuje ruchu, różnorodnych bodźców czy po prostu innej formy aktywności. Potrzebuje naturalnego relaksu. Dlatego lepiej podzielić materiał na partie i pomiędzy każdą z nich zrobić krótką przerwę; wykonać kilka ćwiczeń fizycznych, wyjść na spacer czy choćby do kuchni i przygotować sobie herbatę.

– Brak snu

Ten błąd często wiąże się z poprzednim – gdy zaległości edukacyjne mocno się nam nawarstwią, potrafimy zarwać noc, aby nadrobić zaległości. Z tym, że tylko pozornie. Niewyspanie czy też zmęczenie powodują bowiem, że organizm wolniej przyswaja wiedzę. Mylą nam się fakty, zapamiętujemy mniej szczegółów, jesteśmy bardziej drażliwi. W procesie uczenia się bardzo ważna jest tzw. pamięć krótkotrwała, a sen przed wysiłkiem umysłowym bardzo korzystnie wpłynie na poprawę jej pracy: zregenerujemy siły, nasza nauka będzie bardziej wydajna i efektywna.

– Próba uczenia się w pojedynkę

Nie ma co ukrywać, człowiek to istota stadna, co widać także na froncie edukacyjnym. Gdy próbujemy uczyć się sami, często rozprasza nas będący w pobliżu telefon czy tablet. Musimy sprawdzić, co słychać u znajomych, setki razy zaglądamy do messangera. Jeżeli też macie problem
z tzw. słabą silną wolą – i tracicie czas teoretycznie przeznaczony na naukę – rozwiązaniem mogą być zajęcia grupowe. Nie dość, że spotkacie się fizycznie z innymi ludźmi (co we współczesnym świecie wcale nie jest takie oczywiste), to nauka pójdzie Wam zdecydowanie łatwiej i bardziej przyjemnie. Nie bójcie się, takie zajęcia to nie nudne lekcje w klasie z udziałem trzydziestu innych osób. To małe, kameralne grupy, w których tempo nauki jest przystosowane do Waszego poziomu. Przykładów nie trzeba szukać daleko – w szkole programowania i kursów maturalnych „Pracownia Umysłów” zastaniecie kilkuosobowe grupy edukacyjne, prowadzone przez wykwalifikowanych nauczycieli. Dzięki temu Wasza nauka będzie przebiegała szybko i bezproblemowo.

– Wspomaganie chemiczne

To najgorszy z popełnianych błędów. Jasne, wiemy, że współcześnie wszystko chcemy robić na skróty, jak najszybciej, jak najmniejszym kosztem i nakładem sił. Może się wydawać, że w nauce pomogą nam kawa czy napoje energetyczne – teoretycznie będziemy bardziej skupieni, pobudzeni
i z większym zapasem sił. Napiszemy krótko: to bzdura, nie ma się co nad tym bardziej rozwodzić. Nigdy nie wierzcie jednak w „magiczne” metody!

– Złe nastawienie

Last but not least – często jest bowiem tak, że z góry zakładamy, iż jakiś trudny – w naszym mniemaniu – przedmiot, np. chemia, wykracza absolutnie poza nasze możliwości. Zanim jeszcze rozpoczniemy naukę, już wiemy, że nic z tego nie będzie. Nie róbcie tak! Pozytywne nastawienie to podstawa, a wiara potrafi góry przenosić. Dlatego apelujemy o znalezienie w sobie motywacji,
o podchodzenie do przygotowań maturalnych z uśmiechem na twarzy. To oczywiście nie załatwi sprawy za Was, ale bez wątpienia z dobrym nastawieniem będzie łatwiej osiągać kolejne edukacyjne sukcesy.